Najpopularniejsze postanowienia noworoczne Polaków na 2022 rok. Czy w tym roku będzie podobnie?

PSMM Monitoring & More przeanalizował temat postanowień noworocznych w polskiej przestrzeni social media na przełomie 2021 i 2022 r. Na co padł wtedy wybór Polaków i czy w tym roku na naszej liście znajdą się podobne motywacje?

Z danych za okres od 1 grudnia 2021 do 31 stycznia 2022 wynikało, że w mediach społecznościowych w kontekście postanowień odnotowano ponad 33,6 tys. opinii i komentarzy, a liczba uzyskanych pod postami interakcji przekroczyła w tym czasie 1,3 mln. W strukturze źródeł dominował Facebook, gdzie najwięcej wzmianek na temat postanowień noworocznych opublikowano pomiędzy 29 grudnia a 4 stycznia.

Dominujące postanowienie dotyczyło kwestii zdrowia. Prawidłowe odżywianie, badania profilaktyczne, aktywny tryb życia, zrzucenie zbędnych kilogramów, zbilansowana dieta, regularne picie wody i dbanie o dobre samopoczucie – to tylko niektóre z postanowień, jakie wybierali polscy internauci. Na liście życzeń pojawiały się także takie tematy, jak: nauka języka obcego, zmiana stylu życia, nauka tańca czy „bycie lepszą wersją siebie”. Wśród użytkowników sieci znalazły się także osoby, które marzyły o przedłużeniu umowy o pracę, rozwoju osobistym oraz kupnie mieszkania.

Ciekawym trendem, który wybijał się spośród innych popularnych kontekstów była ekologia. Polacy planowali zmienić swoje nawyki w kwestii segregacji śmieci, a także dbania o to, aby nie marnować żywności.

Na liście topowych profili w social mediach według interakcji na przełomie 2021 i 2022 roku uplasowały się m.in. Anna Lewandowska, Agnieszka Woźniak-Starak czy Joanna Jędrzejczyk. Z czego największą liczbę interakcji na temat postanowień noworocznych odnotowano na profilu Anny Lewandowskiej na Instagramie.

Jak tłumaczy ekspert PSMM Monitoring & More – Tomasz Lubieniecki: – Obok kwestii zdrowotnych, popularnym trendem był rozwój zawodowy. Prawdopodobnie ma to związek z pandemią, która pokazała, jak dynamicznie zmienia się rynek pracy. Ciekawym kontekstem pojawiającym się w postanowieniach noworocznych przełomie 2021 i 2022 roku był wątek ekologii. Liczne kampanie mające zwrócić naszą uwagę na kwestie środowiskowe przyniosły zamierzony efekt. Coraz więcej Polaków postanowiło zmienić swoje nawyki także w tej kwestii. Jak dodaje Tomasz Lubieniecki – Analizując to, co działo się na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy, zakładamy, że w tegorocznych postanowieniach noworocznych będą wybijać się wątki związane z poczuciem bezpieczeństwa czy stabilnością finansową.

Pełne wyniki analizy >> „Postanowienia noworoczne Polaków”.

PSMM Monitoring & More wyraża zgodę na pełną lub częściową publikację materiałów pod warunkiem podania źródła (pełna nazwa firmy: PSMM Monitoring & More).

Zapoznaj się z informacjami i raportami dla mediów: https://psmm.pl/dla-mediow/

Sylwester z przyjaciółmi – 5 pomysłów na szampańską zabawę!

Wielkimi krokami zbliża się koniec roku 2022. Restauracje i hotele oferują wykwintne i huczne bale. Kurorty narciarskie organizują powitanie Nowego Roku na stokach narciarskich. Biura podróży sprzedają na ten czas atrakcyjne wycieczki do ciepłych krajów. Wszystkie te opcje są jednak kosztowne. Sam bal sylwestrowy to wydatek rzędu nawet 1000 zł od osoby. Na szczęście udany Sylwester musi być wcale drogi. Tę wyjątkową noc można spędzić tak naprawdę w każdych okolicznościach, ważne jedynie by mieć w swoim otoczeniu najważniejsze dla nas osoby.

Jeżeli chcesz miło spędzić sylwestra, ale nie przepadasz za hucznymi balami ani nie chcesz wydawać na zabawę dużych pieniędzy, zorganizuj go wspólnie z przyjaciółmi czy rodziną. Szampańska zabawa w otoczeniu najbliższych to już połowa sukcesu. Drugą będzie smaczne jedzenie, które jest podstawą każdej imprezy. A w noc sylwestrową królują głównie przekąski, które zwykle im lepiej wyglądają, tym lepiej smakują – proste w przygotowaniu zawijasy pieczarkowo-serowe w boczku wędzonym polecają się w szczególności. Jak uczcić koniec roku? Oto 5 pomysłów jak tanio, smacznie i wesoło spędzić sylwestra z przyjaciółmi.

Klasyczna domówka

Domową imprezę sylwestrową można urozmaicić, proponując jej motyw przewodni. Mogą być to przebrania w ulubionych filmowych bohaterów, średniowieczne stylizacje lub bardzo ostatnio modny klimat z czasów PRL. Tematyka może być przeróżna, jednak z pewnością wzbudzi spory entuzjazm, jeśli będzie spójna z zainteresowaniami gości.

Motyw przewodni potrafi zupełnie zmienić przebieg każdej domówki. Impreza tematyczna nie musi dotyczyć jedynie stroju, ale też drinków i jedzenia. Deska dobrej jakości serów wzbogacona oliwkami oraz słodkimi owocami to kompozycja, która sprawdzi się idealnie w każdym wariancie. Ewa Polińska z MSM Mońki podpowiada – Sery żółte różnią się smakiem, dlatego warto postawić na różnorodność. Obok Edamskiego, który zachwyca łagodnym, stonowanym smakiem z lekko wyczuwalną orzechową nutą, może się pojawić śmietankowa i wyrazista Gouda czy też słodkawy Aldamer, doskonale komponujący się z delikatnym winem.

Maraton filmowy

Pomysł zaczerpnięty prosto z sal kinowych. Maratony filmowe są organizowane przez kina z powodu różnych okazji. Sylwester może być pretekstem do domowego seansu. Raz do roku można sobie pozwolić na spędzenie całej nocy przed telewizorem. Nawet w towarzystwie przekąsek. Przygotujcie pyszne domowe krakersy z Aldamerem i niech każdy z gości wcześniej zaproponuje film, który obejrzycie. Następnie można zabawić się w recenzentów i ocenić po kolei obejrzane produkcje.

Przekąski z serem są idealne na spotkania towarzyskie. Wybierając sery żółte, nie musimy obawiać się o zdrowie gości, którzy nie tolerują laktozy. – Sery żółte w ogóle nie posiadają laktozy, a to dzięki procesowi fermentacji mlekowej, który zachodzi podczas ich produkcji. – tłumaczy Ewa Polińska z MSM Mońki. – To niezaprzeczalny fakt, więc nie musimy szukać informacji o braku laktozy na opakowaniu. – zapewnia ekspertka.  

Wspólne gotowanie

Jeżeli Ty i Twoi przyjaciele lubicie jeść i eksperymentować w kuchni, to jest to idealny pomysł dla Was. Wspólne gotowanie ma wiele zalet. Można podpatrzeć czyjąś technikę i nauczyć się czegoś nowego. Poznać nowe przepisy i co najważniejsze – spróbować nowych dań. To także świetna okazja do popisania się własnymi umiejętnościami kulinarnymi.

Przygotujcie wspólnie np. zapiekankę z dynią i serem. Delikatny smak dyni, wzbogacony stopionym, pysznym i aromatycznym serem, czyni to proste danie jednocześnie wykwintnym. Dietetyk kliniczna Roksana Środa z MajAcademy zaleca dodawanie sera do posiłków nie tylko w wyjątkowe okazje. – Ser żółty dostarcza cennego dla kości wapnia, cynku, który wzmacnia włosy i paznokcie, a zawarte w nim witaminy A i D wzmacniają odporność. – wylicza. – Ponadto Ser żółty może być świetnym zamiennikiem mięsa dla osób, które go unikają, dlatego warto wprowadzać go do codziennej diety. – dodaje.

Całonocny turniej gier planszowych

To propozycja dla wytrwałych graczy. Jest to także dobra okazja do wyjęcia z pudełek dawno nie używanych gier planszowych i przypomnienia sobie cudownych emocji, które towarzyszyły wspólnym rozgrywkom. Wiele gier pozwala na przeprowadzenie prawdziwych turniejów. Element rywalizacji sprawi, że będzie to niezapomniana noc. W przerwach między pojedynkami miłym akcentem będą wspólnie przygotowane i oczywiście skonsumowane posiłki. Sylwester z grami planszowymi to okazja do lepszego poznania siebie (każdy ma inną taktykę na zwycięstwo), do wspólnej integracji, a także to zrelaksowania się i odpoczynku w wersji „analogowej”. 

Sylwestrowy wyjazd

Marzysz o spędzeniu ostatniego dnia roku w klimatycznym domku otoczonym górskimi pagórkami, z dostępem do sauny i bali z gorącą wodą? To kusząca opcja, która wcale nie musi być droga. Wynajmując domek wspólnie z większą paczką znajomych, możemy zminimalizować koszty. Kolejne oszczędności zyskamy, gdy samodzielnie przygotowujemy jedzenie, zamiast decydować się np. na catering. Warto wcześniej zaopatrzyć się we wszystko, co potrzebne, nie zapominając o dobrej jakości żółtym serze, z którego pomocą można wyczarować wiele pysznych sylwestrowych przekąsek.

Zapiekanka z dynią i serem

Składniki:

– brokuł

– bakłażan

– 30-40 g miąższu dyni

– 3-4 pomidory

– 200 g sera żółtego Gouda MSM Mońki

– 2 łyżki oliwy z oliwek

– świeży tymianek

– sól i pieprz

Przygotowanie:

Bakłażana i dynię pokroić w kostkę. Na patelni rozgrzać 1 łyżkę oliwy i podsmażyć bakłażana. Gdy zmięknie, przełożyć na talerz. Oczyścić brokuł, podzielić na różyczki, opłukać i gotować 5 min., aż lekko zmięknie. Pomidory pokroić w grubsze plasterki. Przygotowane warzywa doprawić solą i pieprzem, wymieszać i przełożyć do wysmarowanego oliwą naczynia żaroodpornego. Całość posypać obficie startym serem żółtym. Rozgrzać piekarnik do 190°C i piec przez 10 min. aż ser się roztopi. Gotową zapiekankę lekko ostudzić i posypać świeżym tymiankiem.

Zawijasy pieczarkowo-serowe w boczku

Składniki:

– 12 świeżych dużych pieczarek

– 200 g sera żółtego Aldamer MSM Mońki

– ½ pęczka natki pietruszki

– 2 ząbki czosnku

– 12 plasterków wędzonego boczku surowego

– grubo mielony pieprz do smaku

Przygotowanie:

Pieczarki oczyścić, lecz nie obierać. Wyciąć nóżki i część miąższu. Ser utrzeć na grubych oczkach, dodać posiekaną natkę pietruszki, rozdrobniony czosnek, pieprz, posiekane nóżki pieczarek i całość wymieszać. Tak przygotowanym farszem nadziać pieczarki. Każdą owinąć plastrem boczku, spiąć wykałaczką i upiec w piekarniku w 200oC aż do ładnego zrumienienia boczku.

Domowe krakersy z Aldamerem

Składniki:

– szklanka mąki

– 50 g masła

– ½ łyżeczki soli

– 100 g sera żółtego Aldamer MSM Mońki

– 4 łyżki kwaśnej śmietany 18%

Przygotowanie:

Do mąki dodać sól, zimne drobno pokrojone masło i utarty na grubych oczkach żółty ser. Wszystko wymieszać. Dodać śmietanę i zarobić ciasto. Posypać je mąką i cienko rozwałkować, a następnie wyciąć trójkąty. Przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i grubą słomką do napojów w każdym krakersie wyciąć parę dziurek. Tak przygotowane upiec w piekarniku rozgrzanym do 200°C, aż do ładnego zrumienienia, następnie wyciągnąć i wystudzić.

Prezenty DIY – radość nie tylko dla obdarowanego!

Nie ma nic bardziej wzruszającego, niż prezent wykonany własnoręcznie przez drugą osobę. Produkty „hand made” cieszą się coraz większą popularnością. Nic dziwnego – są ekologiczne, ekonomiczne, a ich wartość jest nie do przecenienia. W czasach, gdy w sklepach dostępne jest dosłownie wszystko, autorska koszulka, oryginalna apaszka, czy niebanalne zasłony, mogą rozczulić niejedno przepełnione konsumpcją serce. Nasz patent na prezenty DIY? Farbowanie!

Prezent DIY? Nic prostszego!

Najbezpieczniej farbować tkaniny jasne. Zyskujemy wtedy pewność, że dany kolor będzie w pełni zgodny z tym, co przedstawia informacja na opakowaniu. Farbować możemy zarówno delikatne poszewki poduszek, koszulki, fartuszki, kosmetyczki, worki, torby, a nawet serwetki, obrusy i zasłony.

Jednym z najpopularniejszych obecnie trendów w samodzielnym farbowaniu tkanin jest technika TIE-DIY. Dzięki tej technice możemy stworzyć nieregularne i oryginalne wzory oraz zaskakujące i niepowtarzalne łączenia kolorystyczne. Barwniki REKOL przeznaczony są do farbowania i odświeżania kolorów bawełny, jedwabiu, lnu, trykotażu, wiskozy, stylon oraz tkanin mieszanych (syntetyków do 50%) w zakresie temperatur 30-60°C.

Technika TIE-DYI polega na tym, że przed przystąpieniem do procesu farbowania, zwijamy tkaninę w dowolny sposób i wiążemy ją mocno kilku miejscach sznurkiem lub gumką-recepturką. Decydując się na tego rodzaju farbowanie, warto wcześniej zobaczyć filmy instruktażowe umieszczane w sieci, na których pokazane są efekty różnego rodzaju wiązań. Co ciekawe, tkaninę możemy moczyć w barwniku w całości, ale także pokryć farbą tylko wybrany fragment. Ponadto możemy zastosować jednocześnie kilka barwników i pokryć nimi różne fragmenty zwiniętej tkaniny. Ogranicza nas tylko własna fantazja!

Po zakończeniu farbowania, zwiniętą tkaninę umieszczamy na kilka godzin w szczelnie zamkniętym worku. Na końcu płuczemy tkaninę do momentu aż woda z płukania będzie przezroczysta, a następnie rozwiązujemy sznurki lub ściągamy gumki i pozostawiamy tkaninę do wyschnięcia.

Dla każdego coś oryginalnego!

Tekstylia farbowane własnoręcznie to oryginalny prezent dla całej rodziny. Mężczyzn z pewnością ucieszy oryginalny fartuch kuchenny, a kobiety – apaszka lub koszulka. Seniorzy docenią nietuzinkowy obrus lub torbę na zakupy, a dzieci – niepowtarzalny worek lub piórnik. Jeżeli zależy nam na wywołaniu naprawdę spektakularnego efektu, możemy pokusić się o własnoręczne przefarbowanie zasłon, pościeli lub pledu na sofę.

Ciekawą metodą nanoszenia barwników jest technika OMBRE, dzięki której uzyskujemy ciekawy efekt cieniowania. Efekt uzyskujemy farbując tkaninę pasmo po paśmie, stopniowo zmniejszając lub zwiększając intensywność barwnika. Technika ta wymaga rozrobienia barwnika w kilku miskach w różnej proporcji z wodą. W pierwszej misce zanurzamy jedynie fragment tkaniny, a w każdej kolejnej coraz większy kawałek. Ciekawy efekt OMBRE możemy uzyskać mieszając kilka barwników w różnych proporcjach.

Saszetka barwników marki REKOL o wadze 15g jest na tyle wydajna, że wystarcza na zafarbowanie dwóch koszulek. Dodatkowo barwniki REKOL można dowolnie mieszać, tworząc zupełnie nowe kolory i ich odcienie.

Podaruj bliskim… czas!

Własnoręczne zdobienie tekstyliów codziennego użytku za pomocą barwników do tkanin to doskonały pomysł na wspólne spędzanie długich jesiennych i zimowych wieczorów. Zestaw do samodzielnego barwienia tkanin jest zatem doskonałym pomysłem na oryginalny prezent od świętego Mikołaja.

Szczególnie najmłodsi członkowie rodzin będą mieć prawdziwą frajdę z własnoręcznego przygotowywania podarunków dla najbliższych. Jedną z najprostszych, ale i najbardziej kreatywną techniką ozdabiania tkanin jest malowanie na płasko. Tkaninę umieszczamy na kawałku kartonu, a barwnik nanosimy pędzelkiem, jak zwykłą farbę akwarelową. Następnie pozostawiamy tkaninę do wyschnięcia. Technika ta pozwala na stworzenie precyzyjnych i efektownych wzorów dokładnie zgodnych z naszym pomysłem. Innym pomysłem jest zastosowanie kartonowych szablonów lub stempli np. z połówek ziemniaka.

Pięknie zdobiona pościel nie rzadko może sporo kosztować. Nic więc dziwnego, że miłośnicy DIY stworzyli już szereg poradników, które nauczą Was, jak samodzielnie ozdobić pościel. Tradycyjnie są to bardzo proste instrukcje, które zwykle wymagają po prostu trochę czasu i chęci. Jeśli więc macie dość swoich nudnych, zwyczajnych poszewek, ale nie chcecie wydawać pieniędzy na nowe, koniecznie czytajcie dalej i dowiedzcie się, jak samodzielnie zafarbować poszewki na poduszki, by nadać im wyjątkowy efekt.

Najchętniej czytamy w listopadzie

Czytaj PL, największa w Polsce (a może i na świecie!) tego typu akcja promująca czytelnictwo, jest już na półmetku i bije kolejny rekord popularności.

Do końca listopada czytelnicy mają możliwość nieodpłatnego czytania i słuchania bestsellerowych ebooków i audiobooków. Akcja została dofinansowana przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Jest treść? Jest forma!

Czytaj PL to darmowa wypożyczalnia ebooków i audiobooków dostępna przez cały listopad. W tym roku, dzięki aplikacji Woblink, fani literatury mają możliwość pobrania za darmo aż 18 książek, wśród których znajdą tytuły królujące na listach bestsellerów, nagradzane, docenione przez krytyków i takie, które podbiły serca czytelników.

Do 14 listopada do obu wirtualnych bibliotek w ramach akcji Czytaj PL łącznie przystąpiono już ponad 35 tys. razy! Oznacza to, że na półmetku wydarzenia ilość uczestników jest niemal tak duża jak w trakcie całej ubiegłorocznej edycji. Publikacje pobrano już prawie 60 tys. razy! Wszystko wskazuje na to, że tegoroczne wydanie Czytaj PL będzie jednym z najlepszych w swojej ośmioletniej historii.

– Ogromnie cieszy nas tak duże zainteresowanie akcją Czytaj PL! W ramach programu Kraków Literatury UNESCO chcemy promować czytelnictwo szeroko, pokazując bogatą i zróżnicowaną ofertę dla odbiorców w różnym wieku i o różnych zainteresowaniach – mówi Carolina Pietyra, dyrektorka KBF współorganizującego akcję Czytaj PL. – Świadomość, że po ebooki i audiobooki sięga tak wiele osób, zwłaszcza młodych, daje nam satysfakcję i motywację do dalszej pracy. Razem chcemy obalać mit, że czytelnictwo jest w permanentnym kryzysie – dodaje.

Kto czyta książki, ten ma formę, by prowadzić ciekawe rozmowy, rozwijać wyobraźnię, poszerzać horyzonty czy uczyć się nowych rzeczy. Organizatorzy akcji zachęcają do budowania czytelniczej formy.

– Tegoroczne wydanie Czytaj PL obfituje w niespodzianki. W ręce czytelników oddaliśmy o 50% więcej ebooków i audiobooków niż w poprzednich edycjach. Po raz pierwszy do akcji dodaliśmy bibliotekę z literaturą młodzieżową i warto wspomnieć, że to właśnie te książki cieszą się największą popularnością – mówi Paweł Polański z Księgarni Woblink.com, współorganizator akcji Czytaj PL.

Do czytania, gotowy/gotowa, start!

W tym roku każdy uczestnik akcji Czytaj PL może zostać jej ambasadorem lub ambasadorką w swojej okolicy. Organizatorzy zachęcają, by dołączyć do czytelniczej sztafety, pobrać plakat promujący akcję i zaprezentować go w atrakcyjny sposób. Dzięki temu można włączyć się w największą w Polsce akcję promującą czytelnictwo, ale również wygrać czytniki od PocketBook, partnera Czytaj PL. Plakaty do pobrania i szczegóły konkursu dostępne są na stronie: akcja.czytajpl.pl.

– Zaangażowanie czytelników, a zwłaszcza tych młodych, do których kierujemy formułę akcji „Upoluj swoją książkę”, przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Rosnąca popularność akcji jest dowodem na to, że spędzanie wolnego czasu przy książce wcale nie odchodzi do lamusa – mówi Dariusz Jaworski, dyrektor Instytutu Książki, organizator akcji „Upoluj swoją książkę”.

– Dzięki wykorzystaniu nowoczesnych technologii i komunikacji w social mediach, z których najczęściej korzysta młodzież, udało nam się efektywnie dotrzeć z akcją Czytaj PL do nowych czytelników. Nie byłoby to możliwe bez wydawców, dzięki którym proponujemy znakomite, bestsellerowe książki – dodaje.

Książki dostępne w 8. edycji Czytaj PL

W głównej bibliotece akcji Czytaj PL znajdują się:

  1. Kirke, Madeline Miller, tłum. Paweł Korombel, Wydawnictwo Albatros
  2. Samosiejki, Dominika Słowik, Wydawnictwo Literackie
  3. Apartament, Izabela Janiszewska, Wydawnictwo Czwarta Strona
  4. Mortalista, Max Czornyj, Wydawnictwo Filia
  5. Chąśba, Katarzyna Puzyńska, Wydawnictwo Prószyński Media
  6. Demonomachia, Marek Krajewski, Wydawnictwo Znak
  7. The Spanish Love Deception, Elena Armas, tłum. Mateusz Baka, Wydawnictwo Otwarte
  8. Wrony, Petra Dvorakova, tłum. Mirosław Śmigielski, Wydawnictwo Stara Szkoła
  9. Liczby nie kłamią, Vaclav Smil, tłum. Michał Strąkow, Wydawnictwo Insignis
  10. Plac Senacki 6 PM, Vincent V. Severski, Wydawnictwo Czarna Owca
  11. Wiek paradoksów, Natalia Hatalska, Wydawnictwo Znak
  12. Gra w rasy, Przemysław Wielgosz, Wydawnictwo Karakter

Biblioteka dla młodzieży, udostępniona w ramach akcji Upoluj swoją książkę, obejmuje:

  1. Cały ten czas, Hania Czaban, Wydawnictwo We need YA
  2. Stan splątania, Roksana Jędrzejewska-Wróbel, Wydawnictwo Literackie
  3. Lore, Alexandra Bracken, tłum. Michał Zacharzewski, Wydawnictwo Jaguar
  4. Siostra gwiazd, Marah Woolf, tłum. Ewa Spirydowicz, Wydawnictwo Jaguar
  5. Szklane ptaki. Opowieść o miłościach Krzysztofa Kamila Baczyńskiego Katarzyna Zyskowska, Wydawnictwo Znak Literanova
  6. Jak to wyjaśnić? Kacper Pitala, Wydawnictwo Otwarte

Dołącz i zyskaj dostęp do 18 książek! Zupełnie za darmo!

Do budowania czytelniczej formy razem z Czytaj PL organizatorzy zachęcają w internetowych serwisach literackich, na Facebooku, Instagramie oraz TikToku. Akcja obecna jest nie tylko w świecie wirtualnym, ale i w przestrzeni miejskiej dzięki zaangażowaniu miast partnerskich. W ramach akcji Upoluj swoją książkę ponownie ambasadorami i ambasadorkami czytelnictwa stali się uczniowie i uczennice szkół średnich w całej Polsce.

Aby dołączyć do Czytaj PL, należy pobrać aplikację mobilną Woblink z App Store lub Google Play i przy jej pomocy zeskanować kod QR umieszczony na jednej z oficjalnych grafik akcji. Po zeskanowaniu kodu można cieszyć się bezpłatnymi e-bookami i audiobookami z listy 18 dostępnych tytułów. Każdy uczestnik może mieć na swojej czytelniczej półce jedną książkę z biblioteki Czytaj PL i jedną z Upoluj swoją książkę, a po ich przeczytaniu wypożyczyć kolejne.

Organizatorzy i Partnerzy:

Organizatorzy Czytaj PL: Miasto Kraków, KBF, operator programu Kraków Miasto Literatury UNESCO, Księgarnia Woblink.com

Partner strategiczny: Instytut Książki

Patron medialny: Niestatystyczny.pl

Partnerzy akcji: 25. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie, PocketBook

Wydawcy: Wydawnictwo Albatros, Wydawnictwo Czarna Owca, Wydawnictwo Czwarta Strona, Wydawnictwo Filia, Wydawnictwo Insignis, Wydawnictwo Jaguar, Wydawnictwo Karakter, Wydawnictwo Literackie, Wydawnictwo Otwarte, Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Wydawnictwo Stara Szkoła, Wydawnictwo We Need YA, Wydawnictwo Znak

Miasta partnerskie akcji to m. in.: Białystok, Bielsko-Biała, Bydgoszcz, Bytom, Częstochowa, Gdynia, Katowice, Kielce, Legnica, Lublin, Łódź, Nowy Sącz, Olsztyn, Opole, Poznań, Radom, Rzeszów, Słupsk, Sopot, Szczecin, Tarnów, Toruń, Warszawa, Wrocław, Zamość.

W akcję włączyły się również miasta zagraniczne: Bratysława, Bruksela, Nowy Jork, Praga, Sofia, a także Miasta Literatury UNESCO: Dunedin, Edynburg, Heidelberg, Kuhmo, Lwów, Manchester, Nottingham, Reykjavík, Wilno.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach zadania „Upoluj swoją książkę”.

Chorujesz na jelita? Te przepisy na tradycyjne potrawy świąteczne są dla Ciebie!

Święta Bożego Narodzenia to wyzwanie żywieniowe dla osób, które borykają się z dolegliwościami jelitowymi. Tradycyjne potrawy wigilijne są smaczne, pięknie pachną, ale niestety często nie są lekkostrawne. W czasie świąt, osoby borykające się z zaburzeniami odżywiania nierzadko odmawiają sobie spożywania ulubionych przysmaków, aby utrzymać jelita w dobrej kondycji. Wzdęcia, gazy czy bóle brzucha sprawiają, że wspólny posiłek przy świątecznym stole staje się nieprzyjemnym obowiązkiem.

Pojawia się zatem pytanie: jak przetrwać Boże Narodzenie nie rezygnując z tradycyjnych potraw? Czy można sprostać oczekiwaniom całej rodziny i dogodzić kubkom smakowym osób, które bez kompotu z suszu, smażonej ryby i uszek z grzybami nie wyobrażają sobie wigilijnej kolacji? Sposobem na zachowanie magii świąt w kuchni jest przygotowywanie potraw według odpowiednich przepisów.

Skąd wziąć inspirację na świąteczne przepisy?

W planowaniu świątecznego menu warto przyjrzeć się temu, jakich składników używamy do wykonania tradycyjnych potraw i które z nich mogą powodować nasz dyskomfort. Jeśli trudno nam samodzielnie o tym wyrokować, nic straconego. Są patenty kulinarne na to, by nie rezygnować ze świątecznych tradycji, a jednocześnie zjeść zdrowo i bez obaw o problemy z jelitami. Z pomocą w takich sytuacjach – zwłaszcza jeśli dopiero myślimy o rozpoczęciu jakiejkolwiek diety lub jesteśmy na początkowym etapie eliminacji produktów, które nam nie służą – przychodzą fachowe poradniki. Informacje o tym, jak przygotować smaczne i zdrowe święta i jednocześnie nie rezygnować z wigilijnej tradycji, można odnaleźć w e-bookach przygotowanych przez ekspertów.

Dietetyk kliniczna Roksana Środa, założycielka MajAcademy zauważa, że w święta nie musimy rezygnować z sernika, makowca, pierogów czy krokietów. – Wystarczy zainspirować się świątecznymi przepisami zawartymi w MajFood Book, który zawiera sprawdzone przepisy poparte odgórnymi zaleceniami dietetycznymi, które dodatkowo nie odbiegają od tradycji wigilijnych. Znajdziemy w nim przepisy dostosowane pod etap eliminacji, czyli pierwszy etap diety FODMAP, dedykowanej zwłaszcza osobom z zespołem jelita drażliwego. To doskonała okazja do tego, by rozpocząć nową kulinarną przygodę w świątecznej odsłonie. – zauważa ekspertka.

Na co zwrócić uwagę przy świątecznym stole?

Jak podkreśla dietetyk Roksana Środa, gdy cierpimy z powodu choroby jelit, trzeba dobrze zaplanować dietę i mieć świadomość tego co nam służy, a co szkodzi. – Przygotowując świąteczne potrawy warto zwrócić uwagę, by przepisy zawierały informacje o tym, czy dana potrawa jest odpowiednia dla diety przeciwgrzybicznej, czy zawiera histaminę, gluten, nabiał, sorbitol, fruktozę. Dobrze byłoby także wiedzieć, które danie jest lekkostrawne. – wylicza ekspertka. – Tak skomponowane przepisy, zawierające wszelkie niezbędne oznaczenia i wskazania, znajdziemy w MajFood Book. – dodaje.

Posiadając tak szczegółowe wskazówki, możemy podejść do diety w sposób zrównoważony i odpowiedzialny. Dania z uwzględnieniem diety low FODMAP są tak samo smaczne jak tradycyjne dania świąteczne, a nawet mają nad nimi pewną przewagę. Są bowiem odpowiednie zarówno dla osób zdrowych jak i tych, które są w trakcie leczenia przerostu grzybiczego, zapalenia żołądka, choroby pasożytniczej czy innych dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego.

Jakie informacje powinny zawierać przepisy low FODMAP?

Każda dieta wymaga od nas dyscypliny i wiedzy. Aby mądrze wprowadzić zmiany do jadłospisu trzeba wiedzieć, gdzie leży przyczyna problemu i stopniowo go eliminować. Szczególnym wyzwaniem będą przepisy świąteczne, bo dla smakoszy wyjście poza tradycję może być nie lada wyzwaniem.  Przygotowując się do świąt warto zwrócić uwagę, by przepisy, z których będziemy korzystać, zawierały informacje na temat kaloryczności i zawartości makroskładników. Pomocna może się okazać tabela zawierająca wymienniki produktów spożywczych, które możemy zastosować podczas gotowania czy pieczenia.

Niezbędna będzie także instrukcja obsługi w jaki sposób wykorzystać e-booka do skomponowania swojej ulubionej diety i listy dań. Dodatkowym wsparciem będzie także porada psychodietetyka na temat podejścia do świąt podczas stosowania diety leczniczej. Dieta ułożona pod kątem leczenia chorób jelit może być skuteczną metodą zmniejszenia dolegliwości ze strony układu pokarmowego, ale należy pamiętać, że niewłaściwie stosowana może także zaszkodzić. Lecząc problemy jelitowo-żołądkowe warto korzystać ze sprawdzonych i rekomendowanych przepisów, opracowanych przez doświadczonych dietetyków.

Polacy uważają się za najmniej zdrowych w Europie [WYNIKI BADAŃ]

Prawidłowe odżywianie, większa aktywność fizyczna, lepsza jakość snu i zmniejszanie naszego negatywnego wpływu na planetę – nowe badanie konsumenckie przeprowadzone na zlecenie Herbalife Nutrition ujawniło, że Polacy chcą poprawić zarówno stan swojego zdrowia, jak i kondycję świata, w którym żyją. Jednak za dobrymi intencjami nie idą działania.

Krótkoterminowe poświęcenie z myślą o długoterminowych celach

53% ankietowanych twierdzi, że zdrowe odżywianie jest dla nich obecnie jednym z pięciu priorytetów w zakresie dobrego samopoczucia, a 46% wymienia na tej liście także kontrolę wagi. Zdaniem Polaków, odżywianie odgrywa znaczącą rolę w osiąganiu celów wellness.

Dodatkowo, gdy przyjrzymy się intencjom konsumentów, widać, że 77% badanych zadeklarowało gotowość do krótkoterminowego „poświęcenia” z myślą o długoterminowych korzyściach zdrowotnych.

Kiedy jednak zagłębimy się w kwestię realizacji celów, badania odsłaniają zupełnie inną rzeczywistość.

Prawidłowe odżywianie tylko w teorii

Pomimo danych wskazujących, że zdrowe odżywianie i kontrola wagi są kluczowymi celami dla wielu osób, w odpowiedzi na pytanie: „Jak często obecnie odżywiasz się zdrowo?”, ponad połowa badanych stwierdziła, że odżywia się zdrowo tylko czasami, rzadko lub w ogóle nie przestrzega zasad zdrowego odżywiania. Porównanie danych ze wszystkich badanych krajów sugeruje, że polscy konsumenci uważają się za najmniej zdrowych w całej Europie.

Gdy zestawimy te wyniki z kolejnymi danymi – 43% ankietowanych przyznaje, że spożywa za mało owoców i warzyw, a 19% uważa, że nie spożywa wystarczającej ilości białka (najwyższy odsetek spośród wszystkich krajów europejskich) – staje się oczywiste, że nasze intencje i działania w sferze zdrowia nie są spójne.

– Dobre intencje dotyczące wellness są wyraźnie widoczne, ale musimy się zastanowić, co możemy zrobić, by wspierać konsumentów w pokonywaniu barier i przekształcaniu zamiarów w rzeczywistość – mówi Andrea Bertocco, dyrektor ds. naukowych Herbalife Nutrition w regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki – Bez wątpienia zdrowe odżywianie i prowadzenie zrównoważonego, aktywnego stylu życia mogą stanowić wyzwanie. Dlatego powinniśmy skupić się na edukowaniu konsumentów na temat różnych opcji, jak osiągać cele wellness w sposób pasujący do ich stylu życia. –

– Prawidłowo skomponowana dieta jest obecnie bardzo łatwa do stworzenia dzięki produktom bogatym w składniki odżywcze o naukowo przebadanych formułach. Aktywność fizyczna też nie sprowadza się tylko i wyłącznie do ćwiczeń na siłowni – dodaje Bertocco – Pod wieloma względami musimy zmienić nasze myślenie i pomóc konsumentom w poruszaniu się po ich własnej mapie wellness w ramach różnych dostępnych obecnie opcji. Zasadniczo zdrowe odżywianie nie musi oznaczać tego samego dla każdego – spersonalizowanie planu w oparciu o naukowe informacje jest niezbędne do osiągnięcia celu. –

Polacy zwracają uwagę na niską zawartość cukru

Analiza zwyczajów zakupowych polskich konsumentów wykazała, że przy wyborze żywności największe znaczenie mają: niski poziom cukru (34%), zawartość witamin i składników mineralnych (37%) oraz naturalny skład produktów (43%). To oczywiste preferencje w grupie osób, które chcą poprawić swoje samopoczucie, ale interesujący okazał się inny fakt: unikanie pokarmów pochodzenia zwierzęcego (5%) i spożywanie dużych ilości białka (14%) uzyskały mało wskazań, co sugeruje brak zrozumienia, w jaki sposób te dwa aspekty mogą wpływać na zdrowie w dłuższej perspektywie. Badanie wykazało także, że starsze osoby częściej uważają, że zdrowe odżywienie wymaga spożywania białka pochodzenia zwierzęcego.

– Ograniczenie spożywania produktów zwierzęcych, zwłaszcza czerwonego mięsa, może przyczyniać się do poprawy zdrowia. Warto włożyć więcej pracy, by pomóc konsumentom uzyskać właściwy obraz tego, w jaki sposób stosowanie zbilansowanej diety wpłynie korzystnie na ich samopoczucie. Ma to znaczenie zarówno z perspektywy zdrowia, jak i środowiska naturalnego – tłumaczy Andrea Bertocco.

Świadomość zmian klimatycznych nie wpływa na wybór diety

Zdrowie miało kluczowe znaczenie dla ankietowanych, ale dbanie o dobro całej planety także pojawiło się na liście ważnych dla nich celów. Prawie połowa uczestników badania (43%) zgodziła się z opinią, że zmiana klimatu wpłynie na kupowaną przez nich żywność. Jednak deklarowana chęć dokonywania bardziej zrównoważonych wyborów żywieniowych zderzyła się z następującymi danymi: 35% osób przyznało, że nie jedzą roślinnych zamienników nabiału, a 26% – że nie jedzą roślinnych białek i nie chcą robić tego w przyszłości. Oczywiście, wyrażają zatroskanie nadmierną emisją dwutlenku węgla, ale nie łączą jej z faktem, że przemysł mięsny, zwłaszcza produkcja wołowiny, która ma największy wpływ na emisję gazów cieplarnianych ze wszystkich produktów spożywczych[1], przyczynia się do zmian klimatycznych.

Dobre intencje to pierwszy krok na drodze do zmiany

Jak wynika z badań, konsumenci wyrażają chęć poprawy własnego samopoczucia i dokonywania wyborów, które mają pozytywny wpływ na całą planetę. Jednak między deklaracjami a podejmowanymi działaniami istnieje wyraźny rozdźwięk.

– Brakuje czegoś, co pozwoliłoby przekuć pozytywne zamiary w konkretne działania – podsumowuje Konrad Szałkiewicz, Dyrektor Generalny Herbalife Nutrition – Może to wynikać z braku narzędzi, wsparcia, edukacji. Jeśli mamy zmierzyć się z epidemią otyłości i zmianami klimatycznymi, musimy zapewnić konsumentom narzędzia i informacje, które pomogą im osiągnąć cele. Dlatego właśnie w Herbalife Nutrition nasi Niezależni Dystrybutorzy nie tylko oferują wysokiej jakości produkty, ale także wspierają klientów na każdym etapie dążenia do wyznaczonych celów i tłumaczą zależności pomiędzy prawidłowo zbilansowaną dietą a dobrym samopoczuciem –

Raport „Postawy vs. intencje – rozbieżności w podejściu konsumentów do wellness”: Pobierz raport w j. ang.

* Badanie przeprowadzone przez firmę Mintel w lipcu 2022 r. na 10 000 uczestników z Polski, Francji, Niemiec, Włoch, Holandii, Norwegii, RPA, Hiszpanii, Szwecji i Wielkiej Brytanii. Dane podzielone na kraje i przedziały wiekowe w celu oceny różnic w postawach między pokoleniami.


[1] https://ncez.pzh.gov.pl/abc-zywienia/zasady-zdrowego-zywienia/jak-zmniejszyc-ilosc-miesa-czerwonego-oraz-przetworow-miesnych-w-diecie/

Zdrowie w 2022 r.: postawiliśmy na profilaktykę okulistyczną i onkologiczną

  • Dalej nadrabiamy zaległości zdrowotne, ale stawiamy też na profilaktykę. Liczba zrealizowanych w 2022 r. świadczeń ambulatoryjnych wzrosła o 40% w porównaniu z 2021 r.
  • Największym zainteresowaniem w tym roku cieszył się dostęp do dodatkowej profilaktyki okulistycznej (+465%) i onkologicznej (+87%). Coraz więcej pracodawców decyduje się też na zapewnienie pracownikom dodatkowego wsparcia medycznego w walce z powikłaniami po COVID-19.
  • Dostęp do pomocy medycznej ułatwiają teleporady, które nadal stanowią 30% konsultacji lekarskich.

Jak duże mamy zaległości zdrowotne spowodowane pandemią, widać było już w 2021 r., kiedy liczba zrealizowanych świadczeń medycznych – konsultacji i badań diagnostycznych – wzrosła prawie w każdym obszarze systemu opieki zdrowotnej. Czasem były to wzrosty nawet o kilkadziesiąt procent rok do roku (np. świadczenia onkologiczne). A w tym roku jeszcze uważniej dbamy o swoje zdrowie. Z obserwacji SALTUS Ubezpieczenia wynika, że liczba wszystkich świadczeń zamawianych i zrealizowanych w ramach dobrowolnych ubezpieczeń zdrowotnych wzrosła w 2022 r. o 40% w porównaniu z 2021 r.

Wynika to z kilku przyczyn. Niestety dalej nadrabiamy zaległości zdrowotne z poprzednich lat, ale trzeba też zauważyć, że pandemia zwiększyła naszą dbałość o zdrowie. Z większą rozwagą podchodzimy do badań profilaktycznych, których nie unikamy tak jak wcześniej. Wpływ na to ma moim zdaniem m.in. zwiększone zainteresowanie prywatną opieką zdrowotną, co widać w stale rosnącej liczbie ubezpieczonych w ramach nieobowiązkowych polis zdrowotnych, w czym szczególną rolę odgrywają pracodawcy dzięki benefitom pozapłacowym. Uważam też, że duży wpływ na lepsze dbanie o zdrowie ma również upowszechnienie teleporad. To wygodna forma zasięgnięcia porad lekarskich, więc nie zwlekamy i nie odkładamy wizyt – zauważa Marcin Załęski, Dyrektor Działu Ubezpieczeń Zdrowotnych i Pracowniczych w SALTUS Ubezpieczenia.

Największy wzrost zainteresowania profilaktyką ubezpieczyciel zaobserwował w okulistyce – ponad 4,5-krotny wzrost świadczeń związanych z nabytymi wadami wzroku w porównaniu z 2021 r. Drugim ważnym obszarem była opieka onkologiczna, gdzie zauważono 87% zwiększenie ilości zamawianych porad lekarskich i badań diagnostycznych.

Rośnie zainteresowanie programami profilaktycznymi

Istotny wpływ na zamianę podejścia Polaków do profilaktyki mają między innymi benefity pracownicze w formie ubezpieczenia zdrowotnego czy pakietu medycznego. Owszem, ten dodatek pozapłacowy od lat jest na czele listy najbardziej pożądanych przez Polaków korzyści związanych z zatrudnieniem i pracodawcy zdawali oraz zdają sobie z tego sprawę. Jednak w 2022 r. firmy zdecydowanie rozważniej dobierają ich zakres. Stawiają przede wszystkim na jakość zapewnianej profilaktyki. W miejsce szerokich, choć ograniczonych programów (z limitami wizyt i badań), stawiają na punktowe, ale  nielimitowane wsparcie w obszarach, gdzie pracownicy tego najbardziej potrzebują.

Zauważamy większe niż wcześniej zainteresowanie programami profilaktycznymi dla pracowników, czyli zestawami badań i konsultacji lekarskich, mających zapobiegać konkretnym problemom zdrowotnym. W tym roku pracodawcy najczęściej decydowali się na zapewnienie pracownikom dodatkowej ochrony onkologicznej, nabytych wad słuchu i wzroku oraz dostępu do świadczeń zwalczających choroby układu oddechowego oraz powikłania związane z przechorowaniem COVID-19 – mówi Marcin Załęski z SALTUS Ubezpieczenia.

3 na 10 porad lekarskich wykonujemy zdalnie

Teleporady nadal stanowią ok. 30% wszystkich konsultacji lekarskich, które wykonujemy. Przyzwyczailiśmy się do nich, ponieważ drastycznie skracają czas oczekiwania na pomoc. Trzeba też zauważyć, że w ten sposób możemy skonsultować się nie tylko z internistą, ale lekarzem każdej specjalizacji. Warto też pamiętać, że z prywatnej opieki medycznej korzystają nie tylko mieszkańcy miast o dużym nasyceniu placówek prywatnych, a mieszkańcy całej Polski. W ich przypadku dostęp do teleporad specjalistycznych jest szczególnie istotne. To zapewne przekłada się też na nieustający wzrost popularności dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych. Według najnowszych danych Polskiej Izby Ubezpieczeń liczba osób korzystających z polis nieobowiązkowych na koniec trzeciego kwartału 2022 r. wynosiła 4,08 mln. To o 10,6% więcej niż rok wcześniej.

Źródło: SALTUS Ubezpieczenia

Kobieca twarz depresji – najpierw pokochaj siebie

Depresja to podstępny stan, który po cichu wyniszcza organizm – niszczy radość, nie pozwala cieszyć się sukcesami, nieustannie wprawia w poczucie winy i bezradności, blokuje pozytywne emocje. Depresja i stany depresyjne częściej dotyczą kobiet niż mężczyzn. Nie wynika to ze słabszego charakteru, a z presji i wymagań, jakie kobiety same sobie narzucają. Remedium na wewnętrzny kryzys, który negatywnie wpływa na codzienne funkcjonowanie, jest miłość – miłość do siebie, wiara we własne możliwości i wewnętrzna równowaga. Jak odzyskać spokój i czerpać to, co najlepsze z każdej chwili?

Dlaczego kobiety zmagają się z depresją?

Już od najmłodszych lat dziewczynkom wpaja się, że muszą być grzeczne, miłe, uczynne i uśmiechnięte. Oczekuje się, że będą dobrymi córkami, wzorowymi uczennicami, przykładnymi żonami, doskonałymi paniami domu i oddanymi matkami. Zawsze muszą być perfekcyjne, bez skazy. W dorosłym życiu kobiety same stawiają sobie wysokie wymagania. Myślą, że ich obowiązkiem jest usługiwać wszystkim i dążyć do tego, żeby każdy był zadowolony – zapominając o sobie samych. Kobiety zatracają się w codziennych obowiązkach, a przez to brakuje im czasu na własny rozwój. Chcą być dobrymi matkami i wybitnymi pracownicami. Czują się emocjonalnie odpowiedzialne za rodzinę, wychowywanie dzieci, dom. Jednocześnie chcą rozwijać się zawodowo. Ciężko im pogodzić te dwa światy. Mają niską samoocenę, koncentrują się na negatywnych aspektach, nie doceniają siebie, nie słuchają swoich emocji, rozpamiętują przykre sytuacje, dogłębnie analizują to, co złe. Nie potrafią zatrzymać się na chwilę, odpuścić, zrobić coś tylko dla siebie.

Wewnętrzne konflikty negatywnie odbijają się na codzienności kobiet. A życiowe problemy i nadmiar obowiązków tylko potęgują depresyjny nastrój. Jak sobie z tym poradzić?

Najpierw odkryj siebie

Jak często mówisz sobie komplementy? Czy prowadzisz ze sobą pozytywny dialog? Kiedy ostatnio zrobiłaś coś tylko dla siebie? Jak często rezygnujesz z presji? Czy masz coś, co Cię relaksuje? Kiedy ostatnio powiedziałaś sobie „kocham Cię”?

Świat jest Twoim lustrzanym odbiciem. Odzwierciedla Twoje uczucia, doświadczenia, emocje. Póki nie pokochasz siebie, nie pokochasz innych. Nie pokochasz codzienności i nie będziesz dostrzegać codziennych drobnych radości. Złe samopoczucie, depresja i stany depresyjne nie są uwarunkowane zewnętrznymi czynnikami. Są wynikiem tego, co czujesz. Są warunkowane Twoimi emocjami, które skrywasz głęboko w sobie i nie dajesz im dojść do głosu. Nie wiesz, jak je rozpoznawać i jak czerpać z nich to, co najlepsze. Zajrzenie w swoje serce i rozpoznanie własnych uczuć i potrzeb to recepta na dobre życie.

Kobiety mogą jednak liczyć na wsparcie. Pomocną dłoń wyciąga do nich m.in.Joanna Bobel, znana w sieci jako Doktor Miłość. – Chcę pokazać kobietom, że każda z nas jest wyjątkowa. Jest perfekcyjna taka, jaka jest. Moją misją jest uświadomić kobiety, że warto wejść głębiej w siebie, odkryć swoje potrzeby, granice i ostatecznie nauczyć się kochać i szanować siebie – wyjaśnia. – Dlatego stworzyłam kurs, który pomaga kobietom spojrzeć na świat z innej, lepszej strony – dodaje.

Praca nad własnymi emocjami = droga do lepszego życia

Autorski program przygotowany przez Doktor Miłość to 8 tygodni poznawania siebie na nowo. Kurs został podzielony na dwa moduły. Pierwszy z nich to odkrywanie, planowanie i afirmacje. Jego celem jest zdefiniowanie własnych potrzeb i oczekiwań. To prawdziwa lekcja miłości do siebie. Miłości, która definiuje nas jako istoty i wpływa na całe nasze życie i otoczenie.

W drugim module poznajemy narzędzia niezbędne do przemiany wewnętrznej. Doktor Miłość wyjaśnia mechanizmy działania traum, ran i innych doświadczeń i pokazuje, jak wpływają na wydarzenia w naszym życiu. Uczy rozpoznawać i uleczać negatywne odczucia. Pokazuje, jak zdrowo budować relacje z innymi ludźmi i ze sobą, a także wyjaśnia, jak funkcjonuje umysł.

40 lekcji, 12 medytacji, grupa wsparcia, live’y 2 razy w tygodniu, zajęcia świadomego oddechu oraz konsultacje z terapeutą – kurs to intensywny program zmiany życia na lepsze. To sposób na to, by uwolnić się od tego, co nam nie służy, odzyskać wewnętrzną radość i pokochać siebie. Twoja przemiana zacznie się wtedy, kiedy zrozumiesz, że nie musisz na nic zasługiwać, bo zawsze byłaś wystarczająca. Jesteś stworzona do szczęścia i miłości. To Twój przywilej. Otwórz się na niego – zachęca Doktor Miłość.

Obalamy 5 mitów – dieta w ciąży, co warto o niej wiedzieć?

Jadłospis przyszłej mamy powinien zawierać składniki mineralne, odżywcze i wiele witamin. Nie tylko po to, aby zapewnić zdrowy oraz prawidłowy rozwój dziecka, ale także dla jej własnego dobra. Zbilansowana dieta w ciąży to gorący temat wielu dyskusji w sieci. Nie brakuje w nich wciąż powielanych mitów, które mogą przysporzyć nie tylko niepotrzebnego stresu mamie, ale i negatywnych skutków zdrowotnych dla przyszłego maluszka. Czas obalić 5 najpopularniejszych. 

Odpowiednie odżywianie kobiet w ciąży ma realny wpływ na zdrowie dziecka i gwarantuje jego prawidłowy rozwój. Przyszłe mamy muszą zatem zwracać szczególną uwagę nie tylko na swój tryb życia, ale również na sposób żywienia. Dieta powinna opierać się na regularnych, zróżnicowanych posiłkach. O ile tylko nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań, powinny się w niej znaleźć zarówno warzywa, owoce, jak i wyroby mleczne, mięsa, ryby, jaja itd. Mimo to wiele przyszłych mam nie do końca wie, jak odnieść się do niektórych „zaleceń”, znalezionych w internecie.

Mit 1 – sery pleśniowe są zabronione

Jednym z najczęściej pojawiających się mitów na temat diety w ciąży jest informacja, że jedzenie serów pleśniowych jest kategorycznie zabronione i może zagrozić zdrowiu dziecka. Jest to jednak tylko po części prawda, a to za sprawą odzwierzęcej bakterii Listeria monocytogenes, która może wywołać listeriozę, a ta z kolei poronienie czy ciężkie wady wrodzone. Bakteria dostaje się do żywności głównie w wyniku nieprzestrzegania odpowiedniej praktyki produkcyjnej czy higieny w zakładach, a także na skutek niewystarczającej obróbki cieplnej produktów. Co jednak istotne, źródłem infekcji listeriozą oprócz serów pleśniowych mogą być także inne produkty, jak np. jaja, wędzone ryby czy surowe mięso.

Czy przyszłe mamy, amatorki serów, mają więc powody do obaw? Dla własnego spokoju mogą pozostać przy serach żółtych, zwłaszcza tych rodzimej produkcji. – Polskie sery żółte zawierają w sobie mleko poddane mikrofiltracji bądź pasteryzacji co sprawia, że spożywanie ich dla kobiet w ciąży jest jak najbardziej bezpieczne, gdyż bakterie listerii giną w wysokiej temperaturze. – podkreśla Ewa Polińska, ekspertka MSM Mońki. Polskie zakłady mleczarskie przed wypuszczeniem produktu stosują bardzo rygorystyczne procedury pod kątem wystąpienia bakterii. Z tego względu przyszłe mamy, spożywając dobrej jakości sery, nie muszą obawiać się o zdrowie dziecka.

Mit 2 -zakaz spożywania mleka i przetworów mlecznych

W Internecie można przeczytać bardzo wiele mitów dotyczących diety w ciąży, które później mają swoje przełożenie na rozwój dziecka. Jednym z nich jest całkowity zakaz spożywania mleka i przetworów mlecznych w celu zmniejszenia ryzyka alergii u maluszka. Nie ma jednoznacznego potwierdzenia tej tezy, dlatego zawsze warto wcześniej skonsultować się z doświadczonym dietetykiem, który dobierze odpowiednio zbilansowaną dietę i sprawdzi możliwą nietolerancję na niektóre pokarmy u przyszłej mamy.

Mit 3 – jedna lampka wina nie zaszkodzi

W sieci można się spotkać także z przyzwoleniem na wypicie „niewielkiej” ilości alkoholu w ciąży.  Niestety część przyszłych mam nie weryfikuje jak bardzo może tym zaszkodzić nienarodzonemu maluszkowi. Wykazano to w badaniach przeprowadzonych przez Instytut Medycyny Wsi im. Witolda Chodźki. Ich wyniki jasno wskazały, że aż 37,9% kobiet nie jest świadoma ryzyka związanego z konsumpcją nawet niewielkiej ilości alkoholu dla zdrowia płodu i matki. ** Podkreślmy to z całą mocą – każda ilość alkoholu, nawet najmniejsza, ma realny wpływ na rozwój dziecka. Dlatego przyszłe mamy, którym leży na sercu dobro dziecka, powinny absolutnie na czas ciąży wystrzegać się jego spożywania.

Mit 4 – powinnaś jeść za dwoje

Przyszła mama powinna jeść dla dwojga, nie za dwoje. A to oznacza, że zapotrzebowanie kaloryczne podczas pierwszego trymestru ciąży nie powinno się zasadniczo zmienić. Z kolei zaleca się zwiększenie energetyczności diety od II trymestru o 360 kcal i 475 kcal w III trymestrze*. To mniej więcej tyle co jedna, dodatkowa przekąska. 

Od samego początku ciąży warto jednak zwrócić szczególną uwagę na zwiększenie podaży witamin, kwasu foliowego, magnezu i innych składników mineralnych. Niezwykle ważnym elementem diety u kobiet w ciąży jest nabiał. – Możemy go spożywać np. w postaci żółtego sera. Jest on bowiem cennym źródłem witamin A, D i B, oraz dostarcza białka, wapnia, magnezu, cynku czy potasu. – tłumaczy Ewa Polińska z MSM Mońki.

Mit 5 – tłuszcze w diecie matki są niezdrowe dla dziecka

Kolejny mit dotyczy spożywania tłuszczy. Rozprzestrzeniane w sieci nieprawdziwe informacje o całkowitym wyeliminowaniu tego składnika z diety, mogą mieć katastrofalne skutki. Tłuszcze są bowiem niezbędne do prawidłowego rozwoju maluszka. – Cennym źródłem kwasów tłuszczowych są orzechy włoskie, czy ryby np. łosoś, makrela czy halibut. Można również uzupełniać dietę stosując olej rzepakowy czy oliwę z oliwek – tłumaczy dietetyk kliniczny MajAcademy, Roksana Środa. – Do diety warto także włączyć dobre tłuszcze. Moim pacjentkom oraz subskrybentom MajAcademy polecam zawsze dobre sery żółte, awokado czy humus. – dodaje.

Chociaż prawdą jest, że niektóre tłuszcze niosą ze sobą zagrożenie dla zdrowia, tłuszcz jest ważnym źródłem energii i pomaga organizmowi przyswajać pewne składniki odżywcze. Dostarcza również niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, których organizm nie jest w stanie wytworzyć, ale które są niezbędne dla rozwoju dziecka podczas ciąży.

Prozdrowotna akcja dla mężczyzn w Atrium Promenada

„Zdrowie to męska rzecz” – to hasło akcji profilaktycznej organizowanej w Atrium Promenada we współpracy z Fundacją Kapitan Światełko. Już 5 listopada br. wszyscy chętni panowie będą mogli wykonać badania pod kątem wczesnego wykrywania nowotworów jąder oraz prostaty. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny.

Regularne badania oraz profilaktyka pomagają we wczesnym wykrywaniu nieprawidłowych zmian w organizmie oraz szybszym leczeniu nowotworów. Już od lat, dzięki Fundacji Kapitan Światełko, listopad jest miesiącem edukowania i przypominania o tym, że Zdrowie to męska rzecz. Galerie Atrium włączyły się w promowanie idei dbania o zdrowie i już 5 listopada br. w centrum handlowym Atrium Promenada będzie możliwość wykonania bezpłatnych badań pod kątem raka jąder oraz raka prostaty. Dodatkowo, dla uczestników akcji dostępni będą eksperci, z którymi będzie można porozmawiać na tematy zdrowotne oraz zasięgnąć porady.

Z bezpłatnych badań USG jąder oraz poziomu PSA będzie można skorzystać w Atrium Promenada w sobotę, 5 listopada br. w godzinach 10.00-20.00. Wyniki obu badań są dostępne niemal natychmiastowo lub w przeciągu ok. 10 minut. USG jąder to szybkie i w pełni bezpieczne badanie pozwalające skutecznie diagnozować liczne schorzenia tej części ciała. Badaniu będą mogli poddać się mężczyźni do 40 r.ż. Natomiast badanie poziomu PSA, polegające na pobraniu kropli krwi z palca, pozwala określić czy prawidłowo funkcjonuje prostata. Wykonanie testu PSA zalecane jest mężczyznom powyżej 40 lat. Można wziąć w nim udział w każdej chwili, nie ma konieczności przyjścia na czczo. 

Stanowiska zapewniające intymność wraz z profesjonalną obsługą znajdować się będą pomiędzy salonem RTV Euro AGD a sklepem Reserved. Badania są bezbolesne i nie wymagają żadnych przygotowań poza zachowaniem higieny osobistej. Nie będą prowadzone zapisy, decyduje kolejność zgłoszeń.

Fundacja Kapitan Światełko od 2014 roku dba o męskie zdrowie intymne – nie tylko to fizyczne, ale także psychiczne poprzez rozmowy z mężczyznami o ich samopoczuciu, prowadzone szkolenia oraz edukację kiedy i gdzie szukać pomocy. Fundacja jest organizatorem jednej z najbardziej popularnych kampanii prozdrowotnych „Mosznowładcy – robimy to dla jaj”.

Więcej informacji na stronie: www.warszawa.promanada.com

1 2 3